Wiesław Jurkowski (ur. 4.05.1939 r.) - malarz, grafik, scenograf. Nestor białostockiego środowiska artystycznego. Absolwent Państwowej Wyższej Szkoły Sztuk Plastycznych w Gdańsku (1964). Pracownik Akademii Teatralnej im. Aleksandra Zelwerowicza w Warszawie - Filia w Białymstoku od momentu jej powstania do 2019 roku. Przez ponad trzydzieści lat był etatowym scenografem Białostockiego Teatru Lalek. W 2023 roku odznaczony Złotym Medalem „Zasłużony Kulturze Gloria Artis".
Tym, co charakteryzuje powstałe w ostatnich czterech latach prace Wiesława Jurkowskiego, jest spokój. Pożądany i idealny stan, zazwyczaj rzadko doświadczany przez kogokolwiek. Najnowsza twórczość białostockiego artysty zdaje się potwierdzać, że stan ten został przez niego osiągnięty.
Obrazy oraz prace na papierze z lat 2020- 2024 z jednej strony są retrospektywne, z drugiej zaś afirmujące otaczającą twórcę rzeczywistość. Wątki retrospektywne ujawniają się w gwaszach przedstawiających galopujące konie, przez lata stanowiące jeden z ulubionych motywów artysty, ujęte jednak w nowy sposób. O ile przez lata były one emanacją sił przyrody, której człowiek nie jest w stanie całkowicie okiełznać, bądź też metaforą - niekiedy niepokojącą, mroczną - ciężkiej pracy i koegzystencji człowieka ze światem natury, o tyle teraz emanują łagodnością, zdają się cieszyć z otaczającej ich pogodnej aury.
Do łask wróciły też koguty, również będące motywem przewijającym się przez twórczość artysty, szczególnie we wcześniejszych jej latach. W trzecim dziesięcioleciu XXI wieku koguty Jurkowskiego są zwierzętami o dumnej, godnej postawie, bogate swoim upierzeniem i grzywą. O ile kilka dziesięcioleci wcześniej były metaforą dostatku, wiejskiego codziennego dobrobytu, o tyle dziś stają się po prostu zwierzętami cieszącymi oko, efektownymi, chciałoby się wręcz powiedzieć - sprawiającymi wizualną przyjemność swym zewnętrznym wyglądem. W przypadku zwierząt, dawniej traktowanych przede wszystkim jako metaforyczny, znaczeniowy element tworzonych kompozycji, obecnie szczególnie ważna jest ich forma. Liczy się feeria barw, linie, kształty.
Do grupy prac retrospektywnych należą też te ukazujące postaci ludzkie, w większości ujęte jako ludowe rzeźby. Figury i twarze o mocnych, ciosanych kształtach i rysach przypominają o Jurkowskiego fascynacji sztuką ludową, a jednocześnie przenoszą widza do świata wspomnień artysty, do osób, które znał i z którymi stykał się na co dzień, bądź które kształtowały świat jego wyobraźni. No i teatr lalek - ważny element artystycznego świata Jurkowskiego.
Obrazy i gwasze afirmujące rzeczywistość to nic innego jak pejzaże. Stanowiły one ważny motyw twórczości białostockiego artysty od początku jego samodzielnej pracy. Nowe pejzaże zdają się być równie pogodne i statyczne zarazem, co malowane przez niego jeszcze w czasach studenckich widoki Wełtawy. Studia drzew, liści ujęte z dużą dokładnością, kształtowane niejako matematycznie, często zgeometryzowane, cieszą oko wyjątkową, przebogatą kolorystyką, mnóstwem odcieni barwnych. Niebo. Drzewa na tle pogodnego nieba.
Ponad sześćdziesiąt lat poszukiwań artystycznych, niekwestionowany różnorodny, bogaty dorobek. A przede wszystkim wartościowy, bo wnoszący do naszego namysłu nad rzeczywistością rzeczy ważne, osadzone w osobistych doświadczeniach artysty. Wiesław Jurkowski może czuć się człowiekiem spełnionym. Może czuć się artystą, który nigdy nie zatrzymał się w poszukiwaniach twórczych, który zawsze szukał nowych rozwiązań. W końcu znalazł - spokój.
Kamil Kopania