W najbliższy weekend Białostocki Teatr Lalek zaczyna nowy sezon teatralny pod sterami już nie Marka Waszkiela, a Jacka Malinowskiego. W planach jest pięć premier, scena debiutów i czytanie nowego dramatu, działalność edukacyjna i "otwarcie na miasto"
Nowy szef placówki Jacek Malinowski oficjalnie objął swoją funkcję 1 września, dzień wcześniej skończyła się ponadsiedmioletnia przygoda z białostocką sceną i zespołem Marka Waszkiela. Malinowski, który wcześniej był dyrektorem Teatru Maska w Rzeszowie, a w Białymstoku ma podpisaną umowę na cztery lata, zdążył już zaplanować dużą część działań na cały sezon 2012/13. Na razie ustalono pełny repertuar na dwa najbliższe miesiące, ale dyrektor przedstawił też plany na przyszły rok, który będzie ważny dla tej placówki, gdyż będzie ona świętować swoje 60-lecie.
- Podczas studiów postrzegałem to miejsce jako mityczne, a teraz w tworzeniu tego mitu będę mógł uczestniczyć. Zależy mi na tym, by utrzymać teatr na najwyższym poziomie artystycznym, zapewnić rozwój zespołu aktorskiego teatru, dobierając materiał, który będzie mógł w pełni pokazać ich umiejętności - zapowiada Jacek Malinowski.
Podkreślał też, że chciałby otworzyć teatr na miasto przez współpracę z innymi instytucjami, przede wszystkim Akademią Teatralną i organizacjami pozarządowymi.
- Będę oczywiście kontynuował nurt międzynarodowy rozwinięty przez Marka Waszkiela, by nasze spektakle były eksponowane na arenie nie tylko krajowej - podkreśla szef BTL.
Będą więc i wyjazdy na liczne festiwale krajowe i zagraniczne oraz współpraca z twórcami z różnych krajów. Jeszcze we wrześniu "Czarne ptaki Białegostoku", których reżyserem jest Amerykanin Eric Bass, mają być prezentowane w USA. Z kolei "Misiaczek" zostanie pokazany w warszawskim Guliwerze.
Silny ma być też nurt edukacyjny.
- Mówi się, że BTL jest wstępem do teatru dla młodego człowieka, zarówno pod względem estetycznym, jak i intelektualnym. Zamierzamy podejść do tego z odpowiedzialnością - mówi Malinowski.
Jeśli chodzi o teatr dla widza dorosłego, to teatr ma się promować nowymi hasłami rozpoznawczymi, tj. "BTL Klasyka", "BTL Nowa Dramaturgia", "BTL Debiuty" czy "BTL Galeria".
Scena debiutów ma być przestrzenią twórców na początku kariery, na realizacje młodych reżyserów, dramaturgów, aktorów czy kompozytorów. Teatr ma się stać także miejscem, gdzie będą realizowane warsztaty, wykłady i koncerty, choćby piosenki aktorskiej.
Na razie jednak sam BTL musi korzystać z gościny Akademii Teatralnej, ponieważ do listopada trwać ma remont dużej sceny. W przyszłości niektóre spektakle mają być pokazane także w innych lokalizacjach, np. Spodkach. W tym czasie scena teatru ma przejść prace, które może nie będą widocznie dla widza na pierwszy rzut oka, ale unowocześnią całą obsługę techniczną spektakli.
Jako pierwsze w repertuarze od tego weekendu prezentowane będą stworzone w poprzednich sezonach spektakle dla dzieci: "Misiaczek" i "Jest królik na księżycu", a dla dorosłych - "Czarne ptaki Białegostoku". Następnie wejdą "Puszek" i "Szwejk".
We wrześniu rozpocznie się też akcja "7 razy dramat" organizowana wspólnie z grupą teatralną Coincidentia. Pomiędzy 9 a 16 września zaplanowano cykl czytań współczesnych tekstów dramatycznych oraz bajek adresowanych do publiczności dziecięcej. Za każdym razem po spektaklu "Jest królik na księżycu" młoda widownia będzie mogła usłyszeć utwory autorstwa Michała Walczaka, Marii Wojtyszko, Jarosława Jakubowskiego, Roberta Jarosza, Briana Pattena oraz Maliny Prześlugi. Będzie szansa zadania pytań dotyczących sztuki, w planach jest też stworzenie spektaklu na podstawie wybranego tekstu.
Nowy sezon to oczywiście także premiery. Zaplanowano ich pięć, pierwsza już w listopadzie i na wyremontowanej scenie. To "Pieśń o cieniu" Urszuli Kijak, która ma przenieść widzów w świat fantasy. Z kolei współpraca z reżyserem Pawłem Aignerem ma przynieść także spektakl w ciekawej konwencji, tym razem westernu. Już na wiosnę przyszłego roku zaplanowano premierę spektaklu "Pięcioksiąg Izaaka" w reżyserii Wojciecha Kobrzyńskiego. Zapowiadany jest też "Bazyliszek" oraz "Lenka" dla najmłodszych dzieci na podstawie węgierskiego tekstu i przy współpracy z węgierską reżyserką.
W październiku teatr stanie się miejscem dwóch cenionych już festiwali organizowanych przez kulturalne stowarzyszenia. To Międzynarodowy Przegląd Inicjatyw Teatralnych "Białysztuk" Stowarzyszenia Promocji Artystycznej oraz jeden dzień Festiwalu Literackiego "Zebrane" Fabryki Bestsellerów, poświęcony Mironowi Białoszewskiemu. A w galerii prezentowane będą prace artystek z Wilna.
Jeszcze w grudniu BTL będzie gościł Instytut Teatralny z Warszawy z projektem "Teatralny plac zabaw". Będą przedstawienia i warsztaty dla dzieci.