"Jak Matołusz poszedł szukać olbrzyma" to prościutka i pełna humoru opowieść o tym, że dobro zawsze zwycięża. Owa banalna, można by rzec, życiowa prawda została przez autorów odziana w niezwykle barwną i pełną zaskakujących zwrotów akcji opowieść.
Poznajcie Matołusza, uroczo naiwnego, dobrodusznego piekarczyka, podkochującego się skrycie w pięknej Królewnie. A oto i Jędrek - pyszałkowaty typek, który nie cofnie się przed niczym na swojej nieuczciwej drodze do sukcesu. Nic więc dziwnego, że kiedy pojawia się możliwość zdobycia zamku i ręki pięknej królewny w zamian za pokonanie Olbrzyma, bez jakichkolwiek skrupułów postanawia poświęcić niczego nie podejrzewającego Matołusza i nakarmić nim przeraźliwego stwora. Czy jednak spryt i przebiegłość wystarczą? Czy właśnie te cechy zostaną wynagrodzone? Czy może jednak stanie się zupełnie inaczej?
Po odpowiedź zapraszamy do Białostockiego Teatru Lalek, na mądre, pełne ciepła oraz niezwykłego humoru przedstawienie dla widzów w wieku od pięciu do stu pięciu lat.
"Matthew the silly went to see the giant" is a very simple and humorous story about the good that always wins. This banal, so to speak, the truth of life has been presented by the authors as an extremely colorful and full of surprising turns of actions story.
Lets meet Matthew the silly, an adorable naive, good-hearted baker who is stuck on a beautiful princess. And here is Jędrek - a bumptious guy who will stop at nothing on his unfair road to success. So it is no wonder that when there is a chance to get hold of the castle and a beautiful princess’s hand in exchange for defeating the Giant, without any scruples he decides to sacrifice unknowing Matthew the silly and feed him a scary creature. But can cuteness and slyness be enough? Will these traits be rewarded? Or it will be completely different…
To find out the answer, we invite you to the Bialystok Puppet Theater, for the wise, full of warmth and humorous performance for spectators from five to one hundred and five years old.